Archiwum styczeń 2005


sty 26 2005 byla sobie sesja
Komentarze: 4
egzamin napisany, odpowiedzialam na wszystkie pytania bez uzycia tego co wczoraj wydrukowalam. niemniej jednak jeszcze nie pozbywam sie tych pomocy naukowych bo moze slowa Sanga sie sprawdza. teraz moge oddac sie zasluzonemu lenistwu. jutro czeka mnie wizyta u lekarza z zalozenia powinno byc "dowcipnie" ale to sie okaze.
 
m!lla : :
sty 25 2005 metody
Komentarze: 8
ostatni dzien przed egzaminem uplynal mi nader przyjemnie. zaliczylam basen z Piotrkiem, pozniej w domu bardziej wyuzdane formy rekreacji. obstaiwam ze jutro beda mnie bolec nogi i plecy, ciekawe po ktorym sporcie. nastepnie byl obiad, sjesta, odbyla sie prasowka, malowanie paznokci, suszenie ich, podwieczorek, teraz bedzie kolacja i jakos dziwnym trafem nie starczylo mi czasu na nauke, a juz i tak darowalam sobie francuski zeby sie przypadkiem nie przeciezac. jesli mam tusz w drukarce to istnieje szansa ze zdam ten egzamin, plusem jest to ze czuje sie wypoczeta i zrelaksowana moze jest to sposob na zdanie egzaminu, we will see
 
m!lla : :
sty 22 2005 hyhy
Komentarze: 7
wczoraj na zajeciach ze stosunkow politycznych rozmawialismy o roznych gestach politykow, socjolotechnikach itp w pewnym momencie babka prezentowala jak czlowiek zachowuje sie na pocztaku imprezy, ze przyjmuje postawe zamknieta, ma zalozone rece i skrzyzowane nogi, towarzyszyl temu komentarz "jesli sie ktos troche osmieli i zacznie rozmawiac to otwiera rece ... a jak juz robi sie calkiem przyjemnie to ...otwieraja sie tez nogi" salwa smiechu
 
m!lla : :
sty 17 2005 ano
Komentarze: 6

im blizej sesja tym wiecej wyjsc. badz co badz znajomych nie mozna zaniedbywac, tym bardziej jak im sie nagle o mnie przypomnialo, jeszcze sie rozmysla i bedzie. wierze ze wlozenie notatek pod poduszke wystarczy zeby zaliczyc sesje, szkoda ze nota teoretyczna sama sie nie napisze, juz nie planuje robic numeru z poprzedniej sesji i wmawiac wykladowcy ze oddalam prace ktorej nigdy nie napisalam. takie akcje udaja sie raz. osemki mi rosna i bola.

 

m!lla : :
sty 11 2005 studia
Komentarze: 7
czasem podobaja mi sie moje studia, wstepnie umowilismy sie w przyszlym tygodniu na 2 wyjscia na browara z wykladowcami. pan profesor znany jest z tego ze robi z grupa marsz na "bagdad" gdzie stawia studentom 30 browarow i litr wodki, to forma zaliczenia przedmiotu. z drugim wykladowca bedziemy swietowac po wystapieniu na konferencji, zapewne wyniki naszych badan zmienia swiat. a mogloby sie wydawac ze sesja to czas wzmozonego wysilku intelektualnego.
 
 
m!lla : :