Archiwum kwiecień 2005


kwi 24 2005 4
Komentarze: 13

w piatek okazalo sie ze do irlandii zamiast na 2 miechy jade na 4, powiedzmy ze mam ambiwalentny stosunek co do pobytu tam, gdybym nie jechala sama to bylaby inna gadka, ale .... c'est la vie. tutaj moglaby nastapic dluga dygresja na temat rozlaki, sensu zwiazku na odleglosc lub raczej jego bezsesnu itp ale oszczedze tego i wyraze sie nader zwiezle : kurwa az 4 miechy !!!!!!!! no Mona w tym roku nie pojedziemy do Niechorza, tego rowniez przebolec nie moge, pozostaje fotosy ogladac. specjalizacje musze wybrac a moze specjalizacja musi wybrac mnie, jesli bedzie selekcja. troche to traci chujnia bo uswiadamnia fakt nieuniknionego konca studiow.

 

m!lla : :
kwi 14 2005 temat
Komentarze: 6
balagan mam w pokoju taki ze bleee ale czy przeszkadza mi to na tyle zeby sprzatnac hmm moze lepiej zgasze swiatlo i przeczekam do jutra. nowy dzien, nowy zapal, jasne. a ten syf to przez przemeblowanie bo mam nowe lozko, jeszcze go nie testowalam wiec nie wypowiadam sie co do jego walorow. a dzis na okienku 3h lezalam na trawce w parku, z grupa i potezna iloscia browarow aby potem dalej moc wegetowac na wykladach .... no i tak uplywa czas. jak zdam prawko to sie pochwale. obecnie jestem pogromca pocholkow.
 
 
m!lla : :
kwi 10 2005 tortura
Komentarze: 5

jutro pierwsze starcie z WORDEM, ide w celach towarzysko rozpoznawczych, wszystkich manewrow sie jeszcze nie naumialam wiec jestem realistka i ciezko mi wyobrazic sobie ze opuszczam placyk, jednakze sadze ze opanuje to tylko potrzebuje nieco wiecej czasu. za 2 miechy zaczynam wakacje, a teraz juz intensywnie glowie sie jak zaliczyc semestr przy poniesieniu jak najmniejszych kosztow wlasnych. chodzenie za wykladowcami, sterczenie pod drzwiami w oczekiwaniu na dyzur, blaganie o litosc i zaliczanie egzaminow w zerowkach jawi mi sie makabrycznie, ale w sumie bardziej mnie to jebie niz martwi.

 

m!lla : :