Komentarze: 7
czasem podobaja mi sie moje studia, wstepnie umowilismy sie w przyszlym tygodniu na 2 wyjscia na browara z wykladowcami. pan profesor znany jest z tego ze robi z grupa marsz na "bagdad" gdzie stawia studentom 30 browarow i litr wodki, to forma zaliczenia przedmiotu. z drugim wykladowca bedziemy swietowac po wystapieniu na konferencji, zapewne wyniki naszych badan zmienia swiat. a mogloby sie wydawac ze sesja to czas wzmozonego wysilku intelektualnego.