Komentarze: 10
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
co za idiota wymyslil sesje latem, zamiast cieszyc sie zyciem, wspaniala pogoda i dobrym humorem to bede musiala dziobac do walonych examow. wykladowca pyta : co pani chce dostac na zaliczenie? znajoma : zaliczenie ... troche zbila tym stwierdzeniem faceta z tropu.* tymczasem brykam na wydzial walczyc o kolejne wpisy.
spalona jestem, sloncem. caly dzien spedzilam na lezaku, pochlaniajac nowinki z prasy kobiecej, czuje sie porzadnie odmozdzona, ale nadal nie wiem co zrobic aby wlosy nie kleily sie do blyszczyka, jak sie kulturalnie najebac czy znalezc tego jedynego ... a wlasnie z cyklu ogloszenia duszpasterkie ... zaraz bede 5 miechow w zwiazku, czyli smialo mozna powiedziec ze stracilam jaja.
po 21 gramach i mystic river stwierdzam ze sean penn jest zajebistym aktorem. czy to jedyne co jestem w stanie napisac ?? czuje sie wypalona .... chwilowo, wkurwiaja mnie male sprawy a nie umiem cieszyc sie tymi duzymi, tym co mam.
czasy liceum wydaja mi sie o tyle lepsze ze znajomi mieli czas ... utrzymywalam bardziej zazyle kontakty, bylam na biezaco, przypuszczalnie czulam sie potrzebna .. a teraz hmmm gdyby nie net ktory wymaga najmniej wysilku to .... kurwa nie wiem co. czy mam wygorowane potrzeby czy byloby milo gdyby nie kazdy byl tak pochloniety soba i czasem sie odezwal ...