niezle sie wczoraj ubawilam ...
wyszlismy z grupa i z wykladowczynia - mloda fajna laska
cieplo ... ladna pogoda wiec picie bylo przewidziane w plenerze.
zaopatrzylismy sie porzadkie - w jakies winka, nalewki browary itp wszytsko w ilosciach hurtowych
nastepnie zaczelismy to spozywac ...
w trakcie oblepilismy sie wszyscy naklejkami "TAK !!! w referendum" ....
dyskutowalismy czy alkohol zdrozeje jak wejdziemy do UE.
czas mijal niepostrzezenie a w naszych glowach rodzily sie coraz glupsze pomysly ...
byl pokaz sztuk walki ... w tym szermierka na paluszki(takie do jedzenia :>>
sikanie do kosza na smieci (takiego wysokiego)
konkurs na najglosniejsze bekniecie
udawanie epilepsji etc
tak sie studenci bawia hyhyh no ale nie obylo sie bez konsekwencji ... policja nas spisala !!!
qrwa mac, a ja bylam w tym czasie w toalecie jak wrocialam to mnie tez spisali ale sral ich pies nie przejmuje sie zbytnio ..
zaproponowali nam izbe .. odmowilismy .. teraz mam izbe ://
do domu wrocilam nie wiem jak wiem z kim hmmm ...
opieprz wlasnie dostaje od ojca ... standrowdowo, niech sie zlituje...
leb mi peka!!!!