Archiwum 21 listopada 2004


lis 21 2004 mineta
Komentarze: 9
siedzimy w knajpie, znajoma nie chciala sie przeciskac wiec poprosila kumpla, ktory siedzial na wylocie zeby kupil jej browara. na odchodnym on zadaje standardowe pytanie "jeszcze jakies zyczenia" wtem pada odpowiedz "tak, minetke do bialej kosci". zalega cisza, potem wybuch smiechu. bezposrednim byc. chyba tylko dziewczyna tego kumpla sie nie usmiala.
 
 
m!lla : :