Archiwum 17 stycznia 2004


sty 17 2004 friday I'm in love
Komentarze: 7
jak sie spotykamy to jest zajefajnie.  tylko podczas rozlaki (dziwne slowo) atakuja mnie upiory, takie ktore wprowadzaja zamet w glowie. kwiatkow suchych juz mam cala kolekcje chyba czas je wypierdolic bo wg feng shui maja zla energie. mialam uczyc sie pilnie ale jak to zrobic z Kurewska Abracadabra Czachy. stosuje alkoholowa terapie postalkoholowa bo Mama uraczyla mnie grzanym winkiem a tego trunku nie odmawiam, to zapewne nie bedzie pozyteczny dzien ale jakze millly
 
m!lla : :