sty 17 2004

friday I'm in love


Komentarze: 7
jak sie spotykamy to jest zajefajnie.  tylko podczas rozlaki (dziwne slowo) atakuja mnie upiory, takie ktore wprowadzaja zamet w glowie. kwiatkow suchych juz mam cala kolekcje chyba czas je wypierdolic bo wg feng shui maja zla energie. mialam uczyc sie pilnie ale jak to zrobic z Kurewska Abracadabra Czachy. stosuje alkoholowa terapie postalkoholowa bo Mama uraczyla mnie grzanym winkiem a tego trunku nie odmawiam, to zapewne nie bedzie pozyteczny dzien ale jakze millly
 
m!lla : :
18 stycznia 2004, 12:11
Tylko nie szukaj dziury w całym, heh :p
18 stycznia 2004, 12:08
mieszane uczucia mam, niby fajnie ale zawsze jest jakies ale :D
17 stycznia 2004, 23:18
Czyli co, fajnie jest?:D
przytomnie zauważył sang
17 stycznia 2004, 14:52
przecież dziś jest sobota!
A.
17 stycznia 2004, 14:28
to ja jutro bede mogla pwiedziec iz czuje sie podobnie.... a chcialam dodac iz tez zaplanowane mam sie jutro uczyc ;)
17 stycznia 2004, 14:22
no baaa, to podstawa :D
17 stycznia 2004, 14:17
Ważne, by było miło przecież ;)

Dodaj komentarz