Archiwum 21 października 2005


paź 21 2005 another season another reason
Komentarze: 5

ostatnio czytalam prace magistrska o blogach (moja tez bedzie o tym) w ktorej autorka bardzo sprytnie wyroznila 3 fazy prowadzenia bloga a mianowicie: poczatkowy entuzjazm, rutyna i odejscie. wole nie myslec do ktorej fazy sie kwalifikuje.

odbebniam kolejne spotkania ze znajomymi ktorych nie widzialam przez 4 miechy (Mona i Nermal to nie o Was hyh) i mam juz z lekka dosc opowiadania co robilam w te "wakacje" i ze naprawde nic porywajacego, bo ani zadne nieszczescie mnie nie spotkalo, ani awantura, ani sexces, nikt mnie nie oszukal ani nie okradl, nie czulam w walienowalana na "obczyznie", nadal jestem w tym samym zwiazku, no poprostu wychodzi na to ze jestem niezla nudziara.

jeszcze o czyms godnym uwagi wspomne, gadalam ostatnio z kumpelem, opowiadal mi o konferencji na ktorej bylo przewspaniale ... jednak jedno zdanie wywolalo we mnie zachwyt "jestem znowu młodszy o 3 lata" TEZ TAK CHCE !!!!!! niewatpliwie mam kryzys z powodu nieuchronnie zblizajacych sie urodzin.

m!lla : :