sty 29 2004

zero cisnien


Komentarze: 3

tnac sciagi (nie cieprie tego robic, bo nie mam ani cierpliwosci ani zdolnosci do wycinania) stwierdzilam ze nie trzeba sie przejmowac bzdetami, masa rzeczy mnie w sumie jebie ale chyba powinno byc tego wiecej. odcinam sie od problemow tego swiata a do swoich bede podchodzic z dystansem ... bo tak naprawde jest niewiele spraw z ktorymi nie mozna sobie poradzic, ale optymistycznie wyszlo.

 

m!lla : :
BanShee
01 lutego 2004, 00:35
na sesji swiat się nie kończy , co nie? :)
31 stycznia 2004, 10:24
no juz dzis jest mniej optymistycznie ;)) po prostu sesja zniecheca do zycia, "ja juz bede grzeczna, nie chce wiecej egzaminow !!!!"
błękitna glina
30 stycznia 2004, 16:44
byle nie popadać w bezgraniczne zniechęcenie, w sumie racja :)

Dodaj komentarz