lip 04 2003

teoria spisku


Komentarze: 3
 
wlasnie obejrzalam "sex in the city"
 
wielce zyciowy i pouczajacy odcinek
 
nie mam sie z kim seksic to pozlewalam sie z cudzych perypetii lozkowych
 
wyjebany jest ten serial ...
 
jedyna rzecz dla jakiej jestem w stanie wlaczyc telewizor
 
moze nastepuje lekkie urzeczowienie facetow ale ...
 
a moze wlasnie dlatego ... bawi mnie to niepomiernie.
 
wyjazd nad morze sie zbliza wiec sobie odbije ostatni czas abstynencji
 
 
 
m!lla : :
poTOOLny
05 lipca 2003, 09:33
nad morzem możesz się nie tylko odbić czas abstynencji ale też uzupełnić niedobór seksu :)
Lili
04 lipca 2003, 23:48
Serial jest poprostu pokopany, ale zawsze mozna pozlewac z tych ich wydumanych problemikow!Glowa do gory!!!!!!!!!!!!!
Graphitowa_Róża
04 lipca 2003, 23:24
:]

Dodaj komentarz