gru 06 2005

lizard king


Komentarze: 4

moda zapanowala na czeste pisanie wiec moze sie jej poddam a co? ostatnie dni uplywaly mi na planowaniu sylwestra.... jednak znalazly sie miejsca, no dla kogo jak dla kogo ale dla mnie mialalyby sie nie znalezc. takze juz moge spokojnie oddac sie przemysleniom na temat kreacji, fryzury i makijazu na ta ostatnia noc tego przewspanialego roku. zawsze to lepszy temat niz sluchanie o jesiennej depresji wszystkich dookola. ja sie jej nie poddaje, uczeszczam regulanie na balety potocznie zawne aerobikiem i wmawiam sobie ze mi to pomaga, chociaz i tak czesc osob marudzi ze jestem straszna i wstretna. takich epitetow ostatnio sie nasluchalam, ale nie daje im wiary.

 

m!lla : :
kaśka
10 grudnia 2005, 15:58
Ja przed wyjazdem rzuciłam pomysł zeby ew. zrobic sylwestra u mnie. No i zostalo to przeglosowane jak mnie nie bylo :] Wrocilam i dowiedzialam sie, ze jest u mnie i nie ma dyskusji :]]]
08 grudnia 2005, 18:24
chyba nie masz humoru
08 grudnia 2005, 17:50
hopy sa dobre na wszystko... prawie wszystko
qe?
07 grudnia 2005, 02:29
jako mega fanke shakiry wiem ze Cie to ucieszy; wlasnie wygrala billboard award. ;)

Dodaj komentarz