wrz 05 2003

czas zmian


Komentarze: 6
wszystko sie kiedys nudzi ... nawet puszczanie sie, odczuwam lekki przesyt tzn chodzi o szeroko pojeta zabawe w mym wykonaniu ... chcialabym posiedziec sobie w spokoju z kims w chacie albo w zacisznym miejscu a tu qrwa nie ma lekko, wielkie miasto rzadzi sie swymi prawami ... osoby zajete wypadaja z towarzyskiego obiegu, bedac w zwiazku nie ma sie czasu dla znajomych ... takze cieszcie sie mna poki jestem wolna, bo potem bede spedzac wolne chwile z lubym u boku ... az sie rozmarzylam
 
m!lla : :
to ja to ja
06 września 2003, 15:53
tia - najwazniejszy jest plodozmian =)
Mona
06 września 2003, 12:18
MILLA nie chce Cie martwic, ale co jesli naszym powolaniem jest bycie BITCH? przez tyle lat tak swietnie nam to wychodzilo...w przeciwienstwie do innych rzeczy :>...ech...
BanShee
06 września 2003, 10:40
ja robie (tzn samo mi tak wychodzi) pół roku zabawy , pół w związku i fajnie mi jest
zmieniona...
06 września 2003, 00:58
trudno sie nie rozmarzyc...a ja cholera nie potrafie do konca sie poddac rzadom miasta..i nie zawsze mam taka sposobnosc..takze korzystaj! ;) i nie uciekaj nam z tym boskim factem za szybko co?
05 września 2003, 23:41
Wychodze z tego samego założenia ! Tzn. jak się za młodu nie wyszalejesz, to na starość będziesz wredną jędzą, wyżywającą się na mężu za to, że Ci życie zmarnował. Co prawda istnieje ryzyko, że zostaniesz zgorzkniałą, starą panną, narzekającą na to, że nie wiedziała kiedy powiedzieć sobie stop, ale z drugiej strony czym było by życie bez odrobiny hazardu !
05 września 2003, 22:47
Hyhy, ja tez...:P

Dodaj komentarz