maj 06 2004

wrrrrrrr


Komentarze: 12
wiecie co mnie najbardziej meczy i wkurwia ... bycie miła kiedy nie mam ochoty, a zasadniczo to rzadko mam chec, jebie mnie to wszystko. M!LLA nie wziela sie od tego ze jestem przyjaznie usposobiona (chociaz zasadniczo jestem) a od imienia. wlosy sciete... przyjaciele nie zwrocili uwagi ... czyli wniosek jest oczywisty... ladnemu we wszytskim ladnie a ja wygladam tak samo zajebiscie. piwka po calym dniu to jednak cos nastraja mnie niepomiernie pozywytnie, przynajmnie tak zwykle jest
 
m!lla : :
07 maja 2004, 19:13
Fajno! Tak trzymaj:)
07 maja 2004, 14:29
Mam nadzieję, że uda mi się jutro jakoś zobaczyć twój nowy fryz :) - przyjeżdżam z Magdą na weekend...
07 maja 2004, 01:17
motyw piwka mnie zaciekawił, jest 1:16, lece do nocnego hehe.
06 maja 2004, 22:49
no to zdrowko.;) ach ci znajomi nawet gdybym sie na rudo pofarbowala to nikt by nie zauwazyl no chyba zebym zle wygladala- to miod na ich serce:]
topielica
06 maja 2004, 22:21
skromnosc przede wszystkim... skads to znam...
06 maja 2004, 22:18
Trzeba czasem nie byc miłym;) Bo możnaby zwariować:D:D:D
kamciarka
06 maja 2004, 22:16
no i to mi sie podoba;D
Kumcia
06 maja 2004, 22:06
Nie mozna byc zawsze milym..to nie zdrowe :)
06 maja 2004, 21:54
jutro sie wzajemnie skomplementujemy :>>
06 maja 2004, 21:52
kurwa! u mnie tez nikt nie zauwazyl...musialam sie chwalic:< a i tak nikt nie uwierzyl...co za trauma
06 maja 2004, 21:47
piwkowanie juz bylo :D
niemożliwe
06 maja 2004, 21:30
i prawidłowo...nie trzeba byc miłym tylko asertywnym...takie w morde sa klimaty...miłego piwkowania tak by the way

Dodaj komentarz