weekend
Komentarze: 4
bylysmy na firmowym bbq, juz mamy swoja polish section w skladzie: ja, moja siostra i agnieszka z wroclawia (co ma juz meza a jest rok starsza ode mnie, zastanawiajace ) na wejsciu kazdy dostal grilandy czy jak to sie zwie (kwiatki na sznurku) a to dlatego ze motywem przewodnim bylo hawaii. sporo ludzi naprawde sie poprzebieralo, maja fantazje. ktoregos dnia na ulicy widziaalm z 10 lasek ktore byly przebrane za kroliczki takie jak na bridget jones !!!! tak wyglada tutaj wieczor panienski, zajefajnie. tez chce taki. impra spoko, zdradze wam sekret dlaczego bylo tak ciekawie .... bar za free. w sobote bylam na plazy, kapiel ograniczylam do zanurzenia lydek aby dobrze fotosy wyszly, a film ms i mr jones polecam wszystkim fanom Brada ahhh jak on sie starzeje grrrrr. dobra trzeba sie wbic w mundurek i do roboty.
Dodaj komentarz