w pubie nie pada nigdy
Komentarze: 9
postanowilam ze cos napisze. zauwazylam ze brakuje mi waszych notek zatem wierze w naiwnosci ducha ze odczuwacie to samo. to bylo tytulem wstepu, troche wazeliny nigdy nie zaszkodzi. wiosny jeszcze nie widac ale ja juz czuje jej powiew, objawia sie to coraz czestsza nieobcenoscia na zajeciach, na swoje usprawiedliwienie mam to ze niewatpliwie w tym czasie rozwijam sie w innych dziedzinach ... glownie uaktualniania plot, dzis mnie jedna zbulwersowala, a zatem jak teraz wyglada "kulturalne" rozstanie. facet mojej kolezance wyslal wszystkie jej rzeczy w pudle zaznaczajac ze jest ono do zwrotu. bez rozmowy, bez uprzedzenia, swoja droga calkiem sprytne, pogratulowac tupetu hyhy
ja do teraz nie mogę swoich rzeczy odzyskać!!!
:/
Dodaj komentarz