save tonight
Komentarze: 7
dzis padl rekord mojego poznego wstawania ...
zwlekalm sie z lozka o godzinie 15
wczorajszy wieczor byl upojny i dluuuuugi
pod wplywem % moj krytycyzm sie ulotnil i bawilam sie wysmienicie
szalalam na parkiecie i nawet qrwa dalam kolesiowi numer telefonu
to juz bylo mniej rozsadne ale bardzo spontaniczne
szkoda ze nie pamietam jak sie nazywa ... bywa
jak facet odgraza sie ze zadzwoni to pewnie nie ma tego w planach
a jak robie glupstwa to z entuzjazem a co
Dodaj komentarz