lis 16 2003

pytanie


Komentarze: 13

i tylko jedna mysl ciagle nie daje mi spokoju ... co zrobic aby byc szczesliwym ale nie tak na moment tylko zeby oswoic szczescie, zatrzymac je na jakis czas ... a moze to nierealne. jak mi ktos sensownie odpowie to stawiam flaszke

 

m!lla : :
Brydzyt
19 listopada 2003, 07:42
Ale kandydatów do flaszki, a wystarczylo wypowiedzieć tylko to magiczne słowo ankohol :). Odpowiem troche przekornie. Ono jest z nami cały czas, tylko czesto przesloniete przez wyobrażenia, które sami sobie tworzymy.
A.
17 listopada 2003, 22:50
mysle ze oswoic sie nie da... czasem wrca jak zwierzątko, zeby sie pozywic, kiedy juz sie nażre idzie do kogos innego.
M!LLA
17 listopada 2003, 22:08
hahahah spic mozemy bo stoi u mnie na pianinie i czeka na Ciebie .... moje urodzinowe 0,7. kiedy reaktywacja??
moniq
17 listopada 2003, 22:06
ale caly urok szczescia polega na tym ze jest praktycznie nieosiagalne, a jezeli juz to tylko na moment. MILLA, wierz mi ze znudzilo by Ci sie ciagle szczescie, a poza tym inni by Ci zazdroscili i przestali Cie lubic:P poza tym dla kazdego szczescie to cos innego, najwazniejszy jest dystans do siebie i otoczenia, ktory uchroni nas od popadania w skrajnosci.....to co ? wygralam juz te 3 flaszki? :DDD Kiedy spijamy?
bmp
17 listopada 2003, 13:55
trzeba umieć cieszyć się pierdołami, wtedy uśmiechniesz się i zaśmiejesz nawet w trudnych chwilach - a to jesen z niezbednych elementów szczęścia;
martynia
16 listopada 2003, 16:17
.... podobno szczęściem jest nie mieć nieszczęścia ... kto wie? ... przychodzi wtedy, kiedy go nie szukamy ...... oswoić się nie da, ucieka właśnie wtedy kiedy się najmniej spodziewamy .....
M!LLA
16 listopada 2003, 15:43
uuuu stawka rosnie ;d
senio-rita
16 listopada 2003, 15:40
Ja dołożę jeszcze 2 flaszki...
M!LLA
16 listopada 2003, 14:54
jeszcze nie
sang-froid
16 listopada 2003, 14:53
A próbowałaś kleju?
panna-nikt
16 listopada 2003, 14:46
flaszka niechaj mi sie umysl rozjasni.....mysle ze szczescie to zyc w srod ludzi ktorzy sa ci zyczliwi przy ktorych zapominasz o problemach ktorym mozesz o nich powiedziec...Pozatym moje lekarstwo to zajebista impreska:]
M!LLA
16 listopada 2003, 14:27
nie dobijaj mnie ;) cale zycie mam czekac?
InnaM
16 listopada 2003, 14:25
No to z flaszką mogę się pożegnać...:D Powiem tylko tyle, że szczęście nie przychodzi tak nagle i nie zostaje, bo je o to poprosimy. Na szczęście pracujemy całe zycie. Takie moje skromne zdanie:P

Dodaj komentarz