sie 31 2004

lipa


Komentarze: 8

opowiem wam cos smiesznego .... moja Mama dorwala sie do polki z ksiazkami ... wyciagnela 2 grubsze ktore chciala zabrac na dzialke a jej oczom ukazala sie swietnie (tak mniemalam) zakamuflowana flaszka. spontanicznie ja tam wrzucilam, dosc dawno temu kiedy to w pospiechu zacieralam slady impry. rodzicielka sie usmiala ostro a ja zostalam posadzona o alkoholizm ... calkiem nieslusznie !!!! bo moje picie ogranicza sie do sporadycznych drinow w milym towarzystwie. ostatecznie to tylko wodka, zerknelaby za ksiazki na polce wyzej a mialabym wiecej tlumaczenia.

 

m!lla : :
26 czerwca 2007, 12:15
czesc
01 września 2004, 11:09
hehe mnie mama kiedyś wyczaiła wódkę schowaną w łóżku razem z pościelą...chyba trzeba skończyć z chowaniem alkoholu we własny pokoju i przenieść je do pokoju rodzeństwa, wtedy będzie na nich :D
zmieniona...
01 września 2004, 00:20
:)
31 sierpnia 2004, 23:15
a ta impreza to jak mniemam bardzo udana była,,,
31 sierpnia 2004, 23:07
No ja się już domyślam co jest za książkami na wyższej półce...:D
31 sierpnia 2004, 22:14
no to wpadka:)trzeba bylo schowac do biurka.tam pewnie nie zaglada:)
31 sierpnia 2004, 22:04
zamierzam :)
31 sierpnia 2004, 22:02
a to może zmienisz schowek?

Dodaj komentarz