maj 10 2004

hrabina fochman


Komentarze: 11
dobry humor sie gdzies zapodzial przez nadciagajaca fale nauki i pogode ... czekalam kwadrans zanim wyszlam z klatki bo tak lało, grzmialo, wialo etc ale przeciez nie bede sie spieszyc na kurs wiec stworzylam kilka blyskotliwych smsow i akurat deszcz ustal. mialam pisac o spotkaniu z Rokita i marszu ale zdecydowanie bardziej radosnym zdarzeniem bylo postawienie goracej szklanki z herbata na gumie do zucia (dobrze ze ten dzien sie kurwa konczy)
 
 
m!lla : :
14 maja 2004, 01:19
Tia, mieszka w klatce, a jak jedzie na krancowke to ma zawsze ze soba migawke. I na krzyzowce sie u nas nie skreca, ani w prawo, ani w lewo...
13 maja 2004, 10:16
jak jeden się skończy to zacznie się następny...
12 maja 2004, 15:59
upsss wydalo sie...
12 maja 2004, 15:26
haha usmialam sie z tej klatki :P
12 maja 2004, 15:02
To Ty w klatce mieszkasz? Nie wiedziałem...
pająkk
12 maja 2004, 10:39
I dzis tez ma padac... :-(
zmieniona...
12 maja 2004, 00:27
nie ma to jak wiosna! qwa!
10 maja 2004, 23:04
Podobno ma lać do soboty
Kumcia
10 maja 2004, 22:18
wszystko przez ta pogode!
niemożliwe
10 maja 2004, 21:56
w koncu lać przestanie i wyjdzie słonce...aha uwazaj na szklanki gorące...:-)
10 maja 2004, 21:48
Uuuu... tylko mnie nie bij:D:D:D;)

Dodaj komentarz