lis 26 2004

dysonans


Komentarze: 7

w zatloczonym autobusie linii 57 zaobserwowalam dzis babcie, tak po siedemdziesiatce ktora .... bardzo namietnie grala w tetrisa. w sumie dobra rozrywka jak sie ma miejsce siedzace i az tak sie wciagnela w zabawe ze zapomniala na ktorym przystanku ma wysiasc, bywa. co prawda starsze panie w srodkach transportu kojarza mi sie z czytaniem romansow tudziez plotkarskich pism, ale widocznie musze uaktualnic moje poglady

 

m!lla : :
muller
02 sierpnia 2010, 07:13
without the price you feel great and people are
26 listopada 2004, 19:49
No właśnie, świat się zmienia i starsi ludzie razem z nim:D
diablique
26 listopada 2004, 19:14
Jak widac, nawet babcie ida z duchem czasu :) Choc moja nadal ma problemy z sms\'ami :)
aquila
26 listopada 2004, 18:50
mi cos takiego jeszcze sie nie przytrafilo:) hmmm
26 listopada 2004, 16:56
Nie lubię autobusów, bo pachną właśnie starymi ludźmi. A ci z kolei pachną śmiercią. To przykre.
26 listopada 2004, 16:33
moj profesor o lasce poprosil mnie o numer gg albo abres MSN\'a... zaniemowilam do konca laboratorium
m_t_z
26 listopada 2004, 16:27
mi sie starsze babcie kojarza w autobusach z nieprzyjemna wonią:/

Dodaj komentarz