lut 27 2004

absurd


Komentarze: 6
w tym semstrze piatki mam wolne, srody zreszta tez a we wtorki ide na jedne zajecia.... pewnie bede wspanialym przykladem na to ze nadmiar wolnego czasu prowadzi do katastrofy. 
z cyklu absurdy
- na pon mam referat z textu o chwytliwym tytule "precesja symularkow" jestem przekonana ze jego lektura odmieni moje zycie ...
- kto wymyslil slowo "bryzgoszczelny" ?!??! ze niby mniej niz wodoodporny
 
m!lla : :
porcelanowa_tancerka
27 lutego 2004, 13:41
nic mi to nie mówi :). pozdrawiam
brunetkowo
27 lutego 2004, 13:06
teraz nasówa sie pytanie: co to są symularki?
zmiennna
27 lutego 2004, 12:51
A u Ciebie na blogu zima ;) Ciekawe masz texty ;) Pozdrofka
senio-rita
27 lutego 2004, 11:35
Że co? Precesja symularków? A cóż to takiego?!? Btw.Co do planu, to nieźle masz, heh. Ja (dopóki nie bedzie modular'ów) mam w pn i pt jedne zajecia - czyli 1,5h + jakaś godzina! na dojazd (w obie strony), wrr.. Szkoda benzyny, heh. W inne dni mam aż po 2 wyklady :D
M!LLA
27 lutego 2004, 10:28
tytul brzmi groznie, socjologie
NiN
27 lutego 2004, 10:24
piszesz o symulakrach? fajny temat, co studiujesz?

Dodaj komentarz